W piątek 8 kwietnia 2016 miałam okazję uczestniczyć w gali otwarcia "Woman magazine". Jest to internetowy magazyn dla współczesnych kobiet. Całość gali odbyła się w hotelu Kossak w Krakowie, 6 piętro i przepiękny widok rozpościerający się na Wawel i Wisłę, umilił nam ten wieczór. Atmosfera była sympatyczna i wszystko było dobrze zorganizowane. Przepyszne, kolorowe przekąski i degustacja wina. Ciekawy, piątkowy wieczór w babskim gronie. Jednak przejdźmy do głównych atrakcji wieczoru, pokazów, prelekcji i stoisk.
stoisko firmy Mokosh |
stoisko firmy Mokosh |
Teraz mój numer jeden, a mianowicie warsztaty biżuterii z Panią Beatą. Jest genialną osobą a jej unikatowe dzieła są przepiękne. Dzięki niej mogłam stworzyć własnoręcznie łapacz snów. To nowe doświadczenie pozwoliło mi się wyciszyć i zrelaksować. Takiego rodzaju warsztaty są fajną formą spędzania czasu i na pewno jeszcze kiedyś się na nie wybiorę.
własnoręcznie wykonany łapacz snów |
stoisko Biżuteria Beaty i mój łapacz snów |
stoisko Biżuteria Beaty |
Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze z Nią spotkać i będę mogła wziąć udział w jej prelekcjach.
Niestety nie udało mi się odwiedzić wszystkich stoisk, które były prezentowane, gdyż tworzenie biżuterii mnie całkowicie pochłonęło, ale mogłam jeszcze porozmawiać z właścicielką firmy Estes, jest to studio pilatesu.
Krótka rozmowa, ale dowiedziałam się ciekawym informacji, które jeszcze bardziej zachęciły mnie do zapisania się na pilates, na który od dawana się wybieram. Pani Agnieszka jest przemiłą, ciepłą osobą z ogromną wiedzą.
wystąpienie Iwony Radwan-Sado |
Ja z Panią Iwoną Radwan-Sado |
Jednak ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne. Miło spędziłam piątkowy wieczór, przybyłam do domu bogata o kolejne doświadczenie. Poznałam tam ciekawych ludzi, którzy maja swoje pasje i myślę, że będzie mi jeszcze dane ich spotkać.
Mam nadzieję, że jeszcze nie jedno takie babskie spotkanie, gdyż w tym jest potencjał.
Bardzo dziękuję za zaproszenie organizatorom i ciekawe doświadczenie.
Marzka
miałam kiedyś kosmetyki mokosh i były super :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ja jestem zachwycona peeligiem :) Testowałam jeszcze masło żurawinowe, skóra jest genialna a zapach - obłęd :)
Usuńsuper post!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;) Pozdrawiam
Usuń