piątek, 3 czerwca 2016

Lektury modowe cz1


Dziś podzielę się z Wami moją skromną kolekcją książek o modzie. Interesując się modą interesuje się wszystkim co jest z nią związane. Czytając dowiaduje się różnych ciekawostek, poznaję historię i czuję, że moja wiedza staje się bogatsza i mam ochotę na więcej.
Myślę, że każdy kto interesuje się modą powinien czytać książki i oglądać filmy.
Wracając do samych książek, pojawiają się u mnie stricte modowe, jak i takie z modą w tle. Fajnie jest czytać jak ona zmieniała się na przestrzeni lat, jak wielcy twórcy zaczynali swoją drogę, docierali do miejsca, w którym obecnie się znajdują. Przeciwności losu - no właśnie jak sobie z nimi radzili?
Mogłabym tak wymieniać zalety i informacje jakie wyniesiemy po przeczytaniu, ale przejdźmy do samych tytułów ...


Jako pierwszą przedstawię książkę "Radzka radzi: Tobie dobrze w tym!". Jest to właściwie poradnik vlogerki Magdaleny Kanoniak. Magda jest dla mnie mega inspirującą osobą, jej wiedza, charyzma i sposób w jaki opowiada tak mnie urzekły, że od dłuższego czasu jestem jej zagorzałą fanką. Jest to cudowna osoba, dzięki której moje horyzonty w modzie jeszcze bardziej się poszerzyły. Mogłabym tak Radzkę wychwalać, ale przejdźmy do samej książki. Jest ona napisana prostym językiem, jak ją czytasz masz wrażenie, że to Radzka opowiada. Znajdziemy tutaj przede wszystkim porady sylwetkowe, jak również rozdział o kolorach, historii mody, tkaninach, ciekawostkach modowych, zakupach on-line czy dress code. Wszystko przedstawione jest jasno, prosto, krótko i zwięźle. Do tego te piękne ilustracje i trafione przykłady. Jestem zachwycona tym poradnikiem, tak jak sobie go wyobrażałam taki jest. Nie zawiodłam się !! Można z niego wynieść kilka cennym informacji i wiedzy. Przeczytałam go już dawno, ale wciąż do niego wracam.
Z całego serducha polecam Wam tę książkę, myślę że szybko ją przeczytacie i nie raz do niej wrócicie. A samą Radzkę po prostu pokochacie!!
 

Drugą lekturą, którą Wam polecam jest "100 lat mody" Cally Blackman. To właściwie album z pięknymi zdjęciami. Posiada on dwa rozdziały i trochę treści, ale pierwsze skrzypce grają tutaj fotografie z różnym okresów w historii mody.
Rozdział pierwszy opisuje i ilustruje lata od 1901 do 1959, natomiast drugi to lata od 1960 do końca.
Znajdują się tutaj cytaty z książek, filmów, magazynów, czy słowa słynnych ludzi z okresu tych 100-tu lat. Książka pokazuję modę i kobietę jak zmieniła się na przestrzeni wieków. Możemy tutaj podziwiać zdjęcia słynnym ludzi, projektantów i ich dzieła.
Czyta się ją szybko, ale piękne fotografie powodują, że zostajemy z nią na dłużej, Fajnie doznać jest artystycznych walorów i na chwilę przenieść się w piękny, fascynujący świat. Polecam zrobić sobie podróż w jeden dzień przez 100 lat.
 
Dalej zostajemy w tematach historii, bo kolejną książką na liście jest  "100 idei, które zmieniły modę". Napisana przez Harriet Worsley. Przedstawione są tutaj idee, które spowodowały, że moda jest dziś taka a nie inna. Wszystko podparte jest tekstem i zdjęciami. Na końcu książki mamy podane filmy i lektury gdzie możemy zaobserwować te zmiany.
A co między innymi można tutaj znaleźć? Modę młodzieżową i jej subkultury. Dodatki, bez których dziś nie wyobrażamy sobie stylizacji, kiedy się pojawiły i jak. Mowa tutaj o kopertówce, okularach przeciwsłonecznych, bikini, butach sportowych czy stringach. Tkaniny, ekologia, wieczna młodość czy internet. Słowa i zjawiska, które dzisiaj nie są nam obce a są ideami, które zrewolucjonizowały modę. Myślę, że warto zagłębić się w tę książkę, gdyż wyciągniemy z niej wiele cennych i ciekawych informacji.
 
Ostatnią lekturą, którą dzisiaj polecam jest "Modni od Arkadiusa do Zienia" Karoliny Sulej. Jest to książka, w której autorka poprzez przedstawianie sylwetek polskich projektantów chce udowodnić, że polska moda istniej. Mamy tutaj takie postacie jak: Lidia Kalita, Viola Śpiechowicz, Kaaskas, Ania Kuczyńska czy Local Heroes. Znajduje się tutaj dużo treści i kilka zdjęć przedstawiających projekty twórców.
Książka mnie bardzo wciągnęła i pozostawiła wiele refleksji. Większość projektantów występujących w tej lekturze, nie miała łatwego startu, albo w trakcie drogi były przeszkody. Jednak metodą prób i błędów udowodnili, że wszystko jest możliwe, jak się tylko chce. To są moje takie osobiste odczucia po przeczytaniu.
A czy Karolina Sulej udowodniła, że polska moda istnieje? Jak toczyły się losy bohaterów i czy każdy z nich dalej projektuje? Tego dowiecie się po przeczytaniu. Serdecznie polecam, bo warto dowiedzieć się cennych informacji o polskiej modzie.
 
Kochani to było by na tyle w części pierwszej. W najbliższym czasie postaram się przygotować ciąg dalszy. Mam nadzieje, że Was zainspirowałam do czytania książek o tematyce mody, jak również poleciłam lektury, po które sięgniecie.
Moim zdaniem kto interesuje się jakąkolwiek dziedziną powinien zgłębiać jej tajniki i doskonalić swoją wiedzę a książki są fajnym narzędziem.
Piszcie co sądzicie o poście? Książkach?
Czytajcie,komentujcie i inspirujcie się. Do zobaczenia wkrótce.
Marzka 

4 komentarze:

  1. Mam i przeczytałam wszystkie poza trzecia z Twojej listy :) i na pewno ją sobie dokupie :) zgadzam się w 100%. Wiele osób "interesuje się modą" chodząc na zakupy i kupując drogie rzeczy. A kluczem do jej zrozumienia jest wiedza o jej historii. Poza tym ze moda wpisuje się w szeroki kontekst polityki, kultury i życia w ogóle, wiec poznając ja, wiele się uczymy! Świetny wpis :)
    Pozdrawiam
    Stylowyslowotok.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo za miłe słowa :) Fajnie, że jest ktoś myślący o modzie w ten sam sposób. Brakującą książkę warto doukupić, a ja zaglądałam na Twojego bloga i już widzę nowe tytuły na swojej liście :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. jakosostatnio mam taka chrapke na tego typ własnie ksiazki :D
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. przyznaję, że nie interesuję się tym co modne, lecz tym w czym dobrze się czuję i w czym uważam, że dobrze wyglądam. Dlatego nad trendy przedkładam klasykę. Uwielbiam jednak historię, genezę zjawisk w tym i trendów. Zachęciłaś mnie do lektury.

    OdpowiedzUsuń